informacje ogólne
Jest to jedna z najaktywniejszych substancji psychodelicznych - 100 razy bardziej czynna biologicznie niż psylocybina i 4000 razy bardziej niż meskalina. Po raz pierwszy LSD zostało zsyntetyzowane w 1938 r. przez szwajcarskiego chemika Alberta Hofmanna w laboratoriach firmy Sandoz (obecnie Novartis). Początkowo planowano wykorzystać tę substancję jako lek działający pobudzająco na układ krwionośny i oddechowy. W trakcie dalszych badań poznano jego psychodeliczne właściwości. Lek był w latach 40. i 50. XX wieku stosowany w psychiatrii. W latach 60. i 70. XX w. jako narkotyk LSD uzyskało popularność w pewnych kręgach młodzieży szczególnie związanych z ruchem hipisowskim.
LSD weszło w krąg zainteresowań CIA, która rozpoczęła w latach 50. XX w. eksperymenty z jej wywiadowczym i militarnym zastosowaniem. Projekt ten znany jest pod kryptonimem MKULTRA. Choć nie ma na to dowodów, przypuszcza się, że sowiecki wywiad (GRU) także mógł wykorzystywać lub planować wykorzystanie LSD w swej działalności.
Zgodnie z wynikami badań prof. Davida Nutta z Bristol University i członka rządowej Komisji Doradczej ds. Nadużywania Narkotyków (ACMD) LSD jest jedną z najmniej groźnych substancji psychoaktywnych. W jego klasyfikacji używek LSD zajmuje miejsce czternaste z dwudziestu, podczas gdy alkohol piąte.
-------------------------------------------------------------------------------------
Działanie
LSD jest agonistą receptora 5-HT2A. Serotonina jest jednym z neuroprzekaźników występującym głównie w centralnym układzie nerwowym. LSD działa na zasadzie sprzężenia zwrotnego dodatniego, krótkotrwale obniża poziom serotoniny, co prowadzi w efekcie do jej nadprodukcji. Kiedy, po ok. 150-240 minutach, LSD w wyniku rozpadu przestaje oddziaływać z komórkami, następuje nagły wzrost przewodnictwa -- impulsy między neuronami są silniejsze, co prowadzi do wykorzystywania połączeń, które w normalnym stanie (bez nadmiaru neuroprzekaźnika) nie byłyby wykorzystane, bądź miałyby mniejszy wpływ na reakcję mózgu. Może to prowadzić — w zależności od ilości — do potęgowania odczuć, halucynacji, synestezji oraz do trwałych zmian w strukturze połączeń między neuronami — co może mieć zarówno dobry, jak i zły skutek.
Stosunkowo rzadkim zjawiskiem są flashbacki — po tygodniach, miesiącach, nawet latach od zażycia środka przejawiają się epizodycznie niektóre efekty LSD, które trwają od kilku sekund do kilku godzin. Gdy te nawroty są chroniczne, mówi się o HPPD (Hallucinogen Persisting Perception Disorder) (wg DSM-IV).
Okres działania LSD nazywa się potocznie słowem trip (ang. trip - podróż). Pojawiają się efekty sensoryczne: wzmocnienie percepcji zmysłowej lub częściej jej zaburzenia (szczególnie wzrokowe, rzadziej dotykowe lub proprioceptywne), efekty synestetyczne, zaburzenia poczucia czasu. W większości przypadków pojawiają się bardzo przyjemne uczucia, często opisywane jako mistyczne (np. zjednoczenia z całym wszechświatem, bezpośredniego odczuwania obecności bóstwa). Po zażyciu LSD może pojawić się zjawisko zwane bad trip, często wiązane z negatywnym stanem emocjonalnym, wzmacnianym przez LSD.
-------------------------------------------------------------------------------------
Historia
LSD zostało zsyntetyzowane z nadzieją, że będzie lekiem działającym rozkurczowo na macicę w trakcie porodu oraz że będzie miało działanie stymulujące. Albert Hofmann zawiódł się na LSD, gdyż liczył, że będzie ono przydatnym lekiem. Podczas swoich badań zauważył jednak, że zwierzęta, którym podano LSD, były bardzo niespokojne. Zarzucił badania nad LSD i zajął się innymi pochodnymi kwasu lizergowego.
Po pięciu latach z bliżej nieznanych przyczyn postanowił jednak wrócić do badań nad tym związkiem. Pewnego dnia podczas tych badań poczuł się nienaturalnie zmęczony i postanowił położyć się spać. Gdy leżał, stan zmęczenia i przyjemnego odurzenia się wzmagał i towarzyszyły temu niewyraźne halucynacje, stan ten po dwóch godzinach minął. Wywnioskował, że w jakiś sposób któraś z substancji, które aktualnie miał w laboratorium, dostała się do jego organizmu, podejrzenie padło właśnie na LSD. Następnego dnia postanowił przeprowadzić eksperyment na samym sobie. Odmierzył sobie dawkę 0,25 mg (250 µg) i rozpuścił w wodzie.
Jak później opisywał swoje doznania, "po godzinie demon opanował moją duszę", był niezwykle przerażony i sądził, że umiera. "Wszyscy ludzie, których widziałem, mieli na sobie straszne maski". Lekarz, który go zbadał, stwierdził jednak tylko trochę powiększone źrenice. Postanowił więc pojechać do domu - na rowerze, co stało się później legendą często przedstawianą na znaczkach nasączanych LSD. Odurzenie stopniowo ustępowało i uspokajał się.
Później Albert Hofmann opowiadał swoim znajomym o swoich doświadczeniach z LSD, w większości jednak nie chciano mu wierzyć, gdyż w tym czasie nie znano jeszcze związków, które w tak małej dawce mogą mieć tak silne działanie. Później jednak wielu chemików, psychologów i psychiatrów przeprowadziło na sobie eksperymenty z LSD, które w pełni potwierdziły obserwacje Hofmanna. Halucynacje wywoływane tą substancją inspirowały także artystów, m.in. niemieckiego pisarza Ernsta Jüngera, znajomego Hofmanna, który opisał swoje doświadczenia z LSD w książkach "Strahlungen" i "Drogen und Rausch".
Aldous Huxley na łożu śmierci kazał sobie podać dawkę 200 µg LSD.
Firma Sandoz zaczęła produkować LSD jako lek w formie tabletek 25 µg i ampułek 100 µg pod nazwą handlową Delisyd. W latach 60. XX w. nasiliło się bardzo zjawisko pozamedycznego używania tego leku, zwłaszcza w środowisku hipisów. Po kilku latach dyrektor firmy Sandoz powiedział Hofmannowi
Lepiej, gdybyś tego LSD wcale nie wynalazł[10].
Kilka lat później (1967), FDA wykreśliła LSD z amerykańskiego lekospisu, co zmusiło firmę Sandoz do zaprzestania jego produkcji. Od tego czasu datuje się historia LSD jako nielegalnego narkotyku.
W 2001 roku policja w USA odkryła laboratorium produkujące LSD w silosie po rakietach atomowych. Znaleziono w nim 40,1 kg LSD, czyli około 401 milionów dawek po 100 µg. Alexander Shulgin prowadził również badania nad LSD i efekty swoich badań opisał razem z żoną Ann Shulgin w książce TiHKAL (opisuje metody syntezy i działanie wielu tryptamin, w tym LSD).
Innym badaczem wpływu LSD na umysł jest psychiatra Stanislav Grof. Efekty badań opisał w swoich książkach, z których w Polsce wydano "Przygoda odkrywania samego siebie", "Poza mózg - narodziny, śmierć i transcendencja" oraz "Obszary nieświadomości. Raport z badań nad LSD".
------------------------------------------------------------------------------------
Stan prawny
LSD w USA zdelegalizowano w roku 1967, w Polsce uznany jest za narkotyk. Znajduje się na wykazie substancji nielegalnych w grupie I-P, czyli nieprzydatnych w medycynie oraz groźnych dla zdrowia.